- Moim zdaniem do końca tego roku ustawa zostanie przyjęta przez Kongres i podpisana. Nie ma wątpliwości - powiedział Boehner w "Good Morning America".
Przyznał, że w głosowanym właśnie w Senacie projekcie jest kilka punktów, z którymi nie do końca się zgadza. I nie wykluczył, że podczas prac nad ustawą w Izbie Reprezentantów kongresmani mogą się domagać zmian. W szczególności chodzi o to, czy osoby objęte reformą powinny mieć prawo starania się o amerykańskie obywatelstwo oraz o jeszcze większe zabezpieczenie i uszczelnienie granicy.
Niemniej przewodniczący Boehner podkreślił, że politycy w Izbie "zdają sobie sprawę z tego, że reforma to konieczność i na pewno znajdą wspólny język".