Z ogłoszonych właśnie planów remontowych MTA, na szczycie listy „spraw pilnych” znajdują się prace znajdującego się pod East River 80-letniego tunelu – tzw. Canarsie Tube – łączącego Brooklyn z Manhattanem.
Jak podali przedstawiciele zarządu Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych, remont jest konieczny z uwagi na potężne zniszczenia jakie spowodowała słona woda, która wlała się do tunelu podczas huraganu Sandy. Dotychczasowe prace były tylko reperacjami powierzchownymi, bez rzetelnego i gruntownego remontu oraz udoskonaleń żeby nie dopuścić do potężnej awarii, która mogłaby na długie lata sparaliżować komunikację oraz jeszcze bardziej zwiększyć koszt inwestycji.
Z przedstawionych projektów wynika, że prace remontowe miałyby rozpocząć się w 2017 roku i mogłyby potrwać nawet trzy lata. W pierwszym etapie prac „elka” nie kursowałaby między Manhattanem a Brooklynem przez siedem dni w tygodniu. To oznacza prawdziwy koszmar komunikacyjny, bo dla dziesiątek tysięcy ludzi jest to jedyne połączenie. Kalendarz prac ma być ogłoszony wkrótce.
Przez 3 lata L nie pojedzie z Brooklynu na Manhattan?!
2016-01-19
1:00
Jeżeli ktoś narzeka na weekendowe lub wieczorne zakłócenia w kursowaniu metra, to co dopiero jeżeli zostanie ono zatrzymane na kilka lat!? A to czeka tych, którzy jeżdżą „elką”.