Ta kobieta z Włoch miała naprawdę pecha! Poszła zaszczepić się na koronawirusa, a tymczasem przez błąd medyków tylko napytała sobie biedy. Lekarz z pielęgniarką podali 23-latce cztery, zamiast dwóch dawek szczepionki na koronawirusa firmy Pfizer. Do omyłki doszło we włoskim mieście Massa. Pielęgniarka tłumaczy dziś, że była bardzo zestresowana i dlatego popełniła błąd. Co stało się z kobietą? 23-letnia pacjentka początkowo czuła się dobrze i wróciła do domu, jednak po kilku dniach pojawiły się bardzo zaskakujące objawy. Jakie?
NIE PRZEGAP: Prezydent USA jest chory psychicznie?! 120 generałów oskarża
Otóż kobiecie nieustająco chciało się pić, choć piła i nadal pije siedem litrów wody dziennie. Okazało się, że jest bardzo odwodniona. Kobieta wróciła do szpitala i przechodzi badania, a lekarze nadal nie wiedzą, jak jej pomóc. Ale to nie wszystko. Niektórzy medycy, którzy badali kobietę twierdzą, że paradoksalnie przez podanie czterech zamiast dwóch dawek szczepionki na koronawirusa organizm mógł nie wytworzyć przeciwciał i szczepienie trzeba będzie... powtórzyć! Tym razem z właściwą liczbą dawek. 23-latka póki co nie chce pozywać lekarza i pielęgniarki.