Aktorzy z Polski mieli być gwiazdami otwarcia Polonijnego Sezonu Kulturalnego. Na sztukę z niecierpliwością czekało wielu Polaków, tak w Nowym Jorku jak i Chicago, gdzie "Pikantni" mieli być wystawieni w sobotę. Tymczasem polonijna publiczność będzie musiała obejść się smakiem. Administracja Donalda Trumpa w ambasadzie w Polsce jest bezlitosna dla wjeżdżających do USA i nie stosuje taryfy ulgowej nawet wobec artystów.
- Pomimo dostarczenia dodatkowych informacji, nie otrzymaliśmy decyzji o przyznaniu wiz pracowniczych. Prawdopodobnie musielibyśmy poczekać jeszcze kilka dni i byłaby ona pozytywna, ale fizycznie nie udałoby się zorganizować opłat, wizyty w ambasadzie i przylecieć na czas do Stanów. W związku z tym, by nie przepadły pieniądze i by nie zawieść widzów będziemy aplikować o inną datę. Najprawdopodobniej w styczniu, ponieważ jest to najbliższy wolny czas, kiedy mamy dostępnych wszystkich aktorów - tłumaczy nam Karol Bytner z agencji aktorskiej Gudejko, który organizował przyjazd aktorów ze strony polskiej.