To przez źle zabezpieczony sprzęt wykoleiło się metro A

Przedstawiciele Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych  (MTA) poinformowali w oficjalnym oświadczeniu, że wypadek nie był spowodowany przez wadę torów czy jakieś inne mechaniczne usterki. Przyznali, że zawinił człowiek. Dodali jednocześnie, że przechowywanie sprzętu w tunelach między torami jest powszechną praktyką stosowaną nie tylko w Nowym Jorku, ale wszędzie tam, gdzie jest metro i jakakolwiek kolej. Pozwala to bowiem na sprawniejsze remonty. – Kluczową jednak sprawą jest to, aby został on odpowiednio zabezpieczony, co niestety nie miało miejsca w tym przypadku – napisano w oświadczeniu. Można się zatem spodziewać, że „posypią” się zaraz pozwy o odszkodowania. Przypomnijmy metro linii A wykoleiło się tuż przed 125 St. Station na Harlemie we wtorek po 10 am. W wyniku wypadku, obrażenia odniosło 39 osób a cały system metra został na wiele godzin sparaliżowany.