"W ataku bombowym w Charkowie zginął ocalały z obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie 96-letni Borys Romanczenko" - to komunikat dyrektora Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora, Jensa-Christiana Wagnera. Romanczenko przeżył obozy koncentracyjne Buchenwald, Peenemuende, Dora i Bergen-Belsen. Był wiceprzewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Buchenwald-Dora. Od lat 90. regularnie przyjeżdżał na wydarzenia organizowane na terenie byłego obozu koncentracyjnego Buchenwald koło Weimaru - podaje Polska Agencja Prasowa. Zmarł po tym, jak w miniony piątek jedna z rosyjskich bomb spadła na wielorodzinny budynek, w którym mieszkał. Tymczasem ONZ podaje, że do 20 marca w Ukrainie z powodu rosyjskiego ataku zginęło w sumie 925 cywilów, a 1496 zostało rannych.
CZYTAJ TAKŻE: Koncertem w schronie zachwyciła świat. Teraz wyśpiewała hymn Ukrainy. Morze łez po występie małej Amelki
Również w poniedziałek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy przekazało, że w czasie wojny zginęło już 115 dzieci. Ta liczba może być jednak o wiele wyższa, ponieważ nie da się do końca zweryfikować danych o ofiarach na terenach, na których toczą się walki.
CZYTAJ TAKŻE: Rosyjskie elity chcą otruć Putina. W grę wchodzi też "nagła choroba" lub nieszczęśliwy wypadek