Przeżyła strzelaninę, zginęła od noża

2012-07-06 16:24

Śmierć była najwidoczniej pisana Simeonette Mapes (+29 l.). Tydzień temu kobieta przeżyła strzelaninę koło szkoły, w czwartek mąż znalazł ja martwą w domu przy Forest Hill Road na Staten Island.

Najnowsze z działu

Wojna na Ukrainie

Putin ma tajemniczą broń? "Wróg nic o tym nie wie"

Rodzina królewska

To królowa naprawdę myślała o Meghan Markle! Tajne śledztwo na Wyspach

Nazwałbyś tak pupila?

Te imiona dla psów są najmodniejsze! Będziesz zaskoczony

Szok na salonach

Dziewczyna Bonda romansuje z synem żony następcy Castro! Nie uwierzysz

Jest wideo!

Obudził się tuż przed kremacją! "Ta sytuacja była cudem"

Mapes pracowała jako nauczycielka wychowania obywatelskiego w School of Classics HS na Brooklynie na Cypress Hills. Jej mąż Jonathan Crupi uczy tam angielskiego. Tydzień temu oboje musieli się kryć przed kulami, kiedy koło szkoły wywiązała się strzelanina.

Ale śmierć dosięgła Simeonette. Kiedy Jonathan znalazł jej ciało miała ślady 12 uderzeń nożem i leżała twarzą w dół w kałuży krwi. Mieszkanie było splądrowane. Nie było jednak wyraźnego śladu włamania. Jeszcze niedawno Simeonette cieszyła się ze szczęśliwego zakończenia incydentu pod szkołą. – Crupi i ja przeżyliśmy, dzięki Bogu. Cypress Hills to niebezpieczna okolica - pisała na facebooku. Zabójstwo wstrząsnęło spokojną zazwyczaj okolicą. Kiedy Jonathan zobaczył do jakiej tragedii doszło wybiegł z domu krzycząc „zamordowano moją żonę!”. Policja już go przesłuchała. Para nie miała dzieci.