Przeczesywanie ziemi zakończono w środę. Tego samego dnia przez dwie godziny, przy użyciu grubych lin i podnośnika, wyciągano fragment skrzydła samolotu z wąskiego przesmyku między ścianami budynków. – Wyciągając znalezisko staraliśmy się go nie uszkodzić. To kawałek historii. Ostatecznie trafi ona od Muzeum Pamięci 9/11 – mówi William Aubrey, zastępca szefa policji.
Pod koniec ubiegłego tygodnia poinformowano o przypadkowo odkrytej części samolotu, który brał udział w zamachach terrorystycznych. Część skrzydła utkwiła między budynkami przy Park Place. Znaleźli go nowi najemcy domu, w którym ma powstać centrum kultury islamu. Znaleziona część ma około 1,2 m długości i 40 cm szerokości. Widnieje na niej napis „Boeing” oraz szereg cyfr.