Przyjaciele opuszczają Polańskiego

mch

2009-11-08 16:51

Gdy aresztowano Romana Polańskiego, jego znani przyjaciele z filmowego świata napisali list, w którym domagali się uwolnienia reżysera. Teraz szeregi sygnatariuszy maleją.

Najnowsze z działu

General SVR wciąż nadaje

Ogłoszą, że Putin nie żyje? "Zamknęli sobowtóra w bunkrze"

Jest nagranie!

Zobaczył pod domem wielkiego tygrysa. Zdążył zrobić jedno. Zwierzę zaczęło polowanie

Co tam się działo?!

Awantura o choinkę w Watykanie! Nocne czuwania i petycje do papieża

To wszystko?

Złowieszcze słowa polskiego generała. "Polsce wystarczy amunicji na 10 dni"

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

Swój podpis spod petycji ws. Polańskiego wycofała znana brytyjska aktorka, laureatka Oskara Emma Thompson. Do zmiany zdania przekonała ją... 19-letnia studentka Caitlin Hayward-Trapp, z którą uczestniczyła w panelu dyskusyjnym. Dziewczyna wśród studentów uniwersytetu Exeter oraz internautów zbiera podpisy pod kontrpetycją.

Pod petycją o uwolnienie Polańskiego, zainicjowaną przez francuskiego filozofa Bernarda-Henri Levy'ego, wciąż znajdują się podpisy m.in. aktorów Jeremy'ego Ironsa, Harrisona Forda, Kirstin Scott Thomas i Natalie Portman, reżysera Sama Mendesa (męża Kate Winslet) oraz pisarza Salmana Rushdiego.

Thompson zna Polańskiego osobiście. Podpisała się pod apelem Levy'ego - jak tłumaczyła - przez wzgląd na tragiczne doświadczenia życiowe reżysera (Holokaust, morderstwo ciężarnej żony). Jakie dokładnie argumenty przekonały ją do zmiany zdania? Nie wiadomo.