Ich zdaniem najszybciej powinno się zainterweniować na Brooklynie, w okręgu należącym do Community Board 5, który obejmuje między innymi East New York, Cypress Hills i New Lots. Właśnie te trzy okolice Brooklynu mają najgorszy serwis autobusowy. Na czym polega tam problem? Otóż – jak stwierdzono – autobusy potrafią przez bardzo długi czas w ogóle nie przyjeżdżać a jak już przyjadą do kilka w tym samym czasie na jeden przystanek. Inne utrapienie to zbyt wiele autobusów, które z nie wiadomo jakich powodów, nie zatrzymują się, by zabrać pasażerów a na przodzie mają komunikat: „Next Bus Please” albo „Not in Service”. Z raportu wynika, że 15.8 proc. autobusów w tych trzech okolicach Brooklynu przyjeżdża w tym samym czasie na przystanek, na Manhattanie – 15 proc.
Przyjeżdżają jeden za drugim albo wcale. Autobusowy ból głowy na Brooklynie
Gdzie miejskie autobusy MTA są najbardziej zawodne? Wcale nie na wiecznie zakorkowanym Manhattanie, ale na Brooklynie. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele Bus Turnaround Campaign, którzy przyjrzeli się jakości serwisu i przygotowali raport jako wskazówkę dla MTA, co i gdzie należałoby zmienić.