Przysięgali sobie miłość do śmierci. Umarli trzymając się za ręce

To się nazywa prawdziwa miłość! I nie jest to przykład z książek czy filmów, ale z prawdziwego życia. Gdy Delma Ledbetter (? 82 l.) z Texasu poważnie zachorowała, zdruzgotany tym jej mąż Tom (?84 l.) też podupadł na zdrowiu. W szpitalu poprosili o wspólny pokój i złączenie łóżek. Pielęgniarki co chwila roniły łzy, patrząc na staruszków, którzy mimo choroby wyglądali, jakby dopiero co się w sobie zakochali. A przecież byli małżeństwem od 62 lat, mieli dwie córki i siedmioro wnuków. Tom zmarł jako pierwszy, Delma 90 minut później. Obydwoje odeszli we śnie, cały czas trzymając się za ręce, jakby nie zamierzali się rozstać nawet na tamtym świecie. - Chcieli umrzeć tak, jak żyli. Razem - mówiła lokalnym mediom ich córka, która opublikowała wzruszającą historię swoich rodziców na jednym z portali społecznościowych.

ZOBACZ: Pogrzeb Pyrkosza. Syn aktora wygłosił wzruszające przemówienie