Liderzy Hamasu opływają w dostatki! Złote łoża, luksusowe hotele i uczty w Katarze dla terrorystów, skrajna nędza i wojna dla zwykłych Palestyńczyków
Kiedy jeszcze przed najnowszą wojną na Bliskim Wschodzie oglądaliśmy zdjęcia pokazujące życie Palestyńczyków w Strefie Gazy, widzieliśmy, jak bardzo są biedni. Teraz, gdy trwają izraelskie ostrzały, bieda ta stała się skrajna. Brakuje wszystkiego, także wody i jedzenia. Do tego terroryści z Hamasu regularnie robią ze zwykłych, niewinnych ludzi żywe tarcze, chowając się w obozach dla uchodźców lub w szpitalach i karetkach pogotowia. Ale ci najwyżsi rangą terroryści bynajmniej nie są w Strefie Gazy, a w Katarze, który niestety nie tylko ich gości, ale i sponsoruje ich organizację. "New York Post" opublikował zdjęcia pokazujące luksusowe życie dowódców Hamasu właśnie w tym kraju. Żyją jak szejkowie naftowi!
Katar sponsoruje Hamas i luksusowe życie dowódców. „Katar to Hamas, a Hamas to Katar”
Tylko trzej najważniejsi przywódcy terrorystów, Ismail Haniyeh, Moussa Abu Marzuk i Khaled Mashal mają łącznie 11 miliardów dolarów i chętnie chwalą się złotymi łożami, apartamentami i ucztami. Zwykłych rodaków mają za nic. Goszczą w pięciogwiazdkowych hotelach, latają prywatnymi samolotami, oddają się ulubionym rozrywkom sportowym i są właścicielami wielu luksusowych posiadłości właśnie w Katarze, podobnie ich synowie, którzy urządzają wystawne imprezy i prowadzą życie playboyów na tamtejszych salonach. „Katar to Hamas, a Hamas to Katar” – powiedział Yigal Carmon, prezes Middle East Media Research Institute z siedzibą w Waszyngtonie, w wywiadzie dla "New York Post".