Kim Kardashian (42 l.) twierdzi, że cierpi z powodu skrajnego stresu emocjonalnego po tym, jak prześladuje ją jeden z fanów. Mężczyzna, niejaki Jomonie Victor Zigler ma obsesję na jej punkcie i twierdzi, że jest jej mężem. Prześladowca, zgodnie z tym, co zeznała Kardashian, wielokrotnie próbował dostać się do jej posiadłości, co udaremniali ochroniarze gwiazdy. Podobno również regularnie do niej dzwoni, a także przysyła przerażające paczki. W jednej z nich był kiedyś pierścionek z brylantem, w innej klucz do pokoju w ekskluzywnym hotelu.
Prześladowca Kim Kardashian uważa, że jest jej mężem
W mediach społecznościowych mężczyzna dzieli się podobno rzekomymi pikantnymi szczegółami ich seksualnej relacji, publikuje też ich "wspólne" zdjęcia. "Nigdy nie podawałam mu swojego adresu i numeru, nigdy go nie spotkałam ani nie komunikowałam się z nim, bezpośrednio ani pośrednio" - pisała Kardashianka w oświadczeniu, które miało jej pomóc uzyskać zakaz zbliżania się dla stalkera. Udało się, choć na razie zakaz jest tymczasowy. W przyszłym miesiącu ma się odbyć rozprawa w tej sprawie. Sędzia zadecyduje o tym, co dalej.
Kim Kardashian: "Jestem przerażona jego urojeniami"
"Jestem przerażona zakresem jego urojeniowego przekonania, że jesteśmy lub kiedykolwiek będziemy w intymnym związku, szczególnie dlatego, że wydaje się, że wydał znaczne fundusze na zakup przedmiotów, które mi wysłał" - wyznaje celebrytka.
Chcesz poprawić humor? Czytaj książki z happy-endem, to działa!
Nie wierzysz? Posłuchaj Krystyny Mirek, autorki książki "Uwierz w szczęście"!
Listen on Spreaker.