Szatę przypominającą rybacką sieć zademonstrowała na imprezie zorganizowanej przez miesięcznik "Vanity Fair" po tegorocznych Oscarach. I chyba po raz pierwszy nie tylko nie posypały się na nią gromy, ale w dodatku jej kreacja wzbudziła zrozumiały podziw. A trzeba wiedzieć, że Bleona słynie z odwagi i na salonach chętnie paraduje półnaga, jednak do tej pory nie szczędzono jej cierpkich uwag. Teraz wreszcie zrobiła na wszystkich wrażenie, a potem na łamach "Daily Mail Femail" wyjaśniła, że publiczne rozbieranie się w jej wykonaniu to sztuka, a nie rozpaczliwa próba zwrócenia na siebie uwagi.
Zobacz także: Justyna Żyła: chciała prywatności, pozowała dla Playboya! Zrobiła sobie prezent [ZDJĘCIE]