Puma zaatakowała 8-latka w okolicy kempingu w górach! To, co zrobiła matka, uratowało dziecku życie
Rodzinne wakacje zamieniły się w prawdziwy koszmar! Do tych mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło parę dni temu na terenie amerykańskiego parku narodowego w stanie Waszyngton. W Olympia National Park wypoczywają na kempingu całe rodziny. Choć w okolicy występują dzikie zwierzęta, zazwyczaj nic groźnego się nie dzieje. Niestety, tym razem było inaczej. Jak poinformowali pracownicy parku narodowego, w rejonie kempingu doszło do ataku dzikiego zwierzęcia na dziecko. Wielka puma skoczyła na 8-letniego chłopca podczas biwakowania nad jeziorem Angeles, które jest częścią regionu znanego jako Heart O’the Hills. Matka dziecka nie straciła zimnej krwi. Zrobiła dokładnie to, co powinno się zrobić w takim przypadku. Widząc, jak dzikie zwierzę rzuca się na jej dziecko, kobieta zaczęła głośno krzyczeć. Puma wystraszyła się tych odgłosów i pomału się oddaliła, pozostawiając ranne i przerażone dziecko.
Jaki jest stan dziecka zaatakowanego przez pumę? Co zrobić w razie spotkania z takim zwierzęciem?
Dzięki szybkiej reakcji bohaterskiej matki chłopcu nic poważnego się nie stało. Trafił do szpitala w stanie nie zagrażającym życiu. Tymczasem pracownicy Olympia National Park ewakuowali pozostałych turystów z okolicy, w której grasuje puma. Zwierzę jest poszukiwane przez strażników leśnych, którzy już zapowiedzieli, że jeśli zostanie znalezione, to je zastrzelą. Podkreślają, że takie ataki są niezwykle rzadkie. By ich uniknąć, należy poruszać się po szlakach w grupach, a w razie spotkania nie uciekać, tylko głośno mówić i stopniowo, spokojnie się oddalać. Obszary Lake Angeles i Heather Park są teraz niedostępne dla turystów do odwołania.