Dziennikarze Radia Swoboda ujawnili przechwyconą rozmowę rosyjskich wojskowych
Dziennikarze Radia Swoboda zdobyli akta i przechwyconą rozmowę dwóch wysoko postawionych, uznanych rosyjskich wojskowych, datowaną prawdopodobnie na 14 kwietnia. Jak przekazuje "Ukraińska Prawda", jednym z rozmówców jest pułkownik Maksym Własow. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i serwis Bellingcat ustaliły, że był on jednym z odpowiedzialnych za ostrzał Mariupola z wyrzutni Grad, do którego doszło 24 stycznia 2015 roku. Zginęło wówczas około 30 osób, a ponad sto zostało rannych.
Kim są Maksym Własow i Witalij Kowtun - wojskowi, którzy kpią z Putina?
Drugi Rosjanin, którego słychać na nagraniach, to wojskowy lekarz, wielokrotnie nagradzany za swoją służbę Witalij Kowtun, który ma dość osobliwe poglądy. Dziennikarskie śledztwo wykazało np., że to, co dzieje się w obozach filtracyjnych, Kowtun uważa za "fajne". Wychodzi też z założenia, że Rosja mogłaby bez problemu zająć Berlin. Jeszcze ciekawsza jest jednak rzeczona rozmowa mężczyzn. Kpią w niej między innymi z Siergieja Szojgu, rosyjskiego ministra obrony i z Władimira Putina. Więcej w dalszej części tekstu.
CZYTAJ TAKŻE: Władimir Putin umiera?! Bełkocze i ma mdłości. To nagranie mówi wszystko!
"Siergiej Szojgu jest niekompetentnym laikiem"
"Szojgu jest całkowicie niekompetentnym laikiem, k..wa. Laik w swoim fachu. W ogóle go to wszystko nie obchodzi, to po prostu showman" - mówi Własow. Kowtun odpowiada, że Szojgu nie ma już ludzi do wykonywania rozkazów. "Gdzie ich rekrutować? (...) Straty są straszne, nasi chłopcy giną, ku..a". Mówią też o 60-letnim generale Aleksandrze Dwornikowie, nazywanym "rzeźnikiem z Syrii", którego kilka tygodni temu Putin ściągnął na wojnę do Ukrainy. "To kompletny bezmózgi idiota" - mówią. Mają także coś do powiedzenia o Putinie: "To p**da" - mówi Kowtun i zarzuca rosyjskiemu prezydentowi, że nie ma dość odwagi, by "wystrzelić rakietę w stronę Kijowa".
CZYTAJ TAKŻE: Ołeksandriwka to "nowa Bucza". Rosjanie gwałcili małe dzieci na oczach matek. Drastyczne relacje
Rosyjscy żołnierze zrobią wreszcie pucz?
Na końcu pada też stwierdzenie, że może pozostaje już tylko "pójść z widłami na Kreml". Dziennikarze Swobody skontaktowali się z Kowtunem i poprosili go o komentarz. "Nie obchodzi mnie to, zaraz złożę raport FSB o tym wszystkim" - powiedział. Gdy jednak zaprezentowali mu fragmenty jego rozmowy na temat Siergieja Szojgu i zapytali, czy jest gotowy powtórzyć, ale już oficjalnie, to, co myśli o rosyjskim dowództwie, odpowiedział, że nie chce.