Władimir Putin (70 l.) ponosi na Ukrainie coraz większe straty. Nie zmieniła tego mobilizacja, którą ogłosił 21 września. W kamasze poszło - przynajmniej oficjalnie - ok. 300 tys. mężczyzn, wielu z nich donosiło o dramatycznych warunkach, w jakich są przetrzymywani, o brakach podstawowego wyposażenia, nie mówiąc już o broni czy zimowych mundurach. Być może właśnie dlatego potencjalni poborowi woleli wszystko, byle nie wysyłkę na front.
Putin zwerbuje 2 miliony żołnierzy?
Wygląda na to, że powoli szykuje się powtórka, bo - zgodnie z doniesieniami Telegramowego kanału Generał SWR, prowadzonego najprawdopodobniej przez byłego generała Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji - Putin właśnie szykuje kolejną mobilizację. Ta będzie miała o wiele większą skalę. Putin spotkał się ostatnio w tej sprawie ze swoim sztabem. "Przedstawiciele kierownictwa bloku wojskowego poinformowali, że wszystko jest gotowe do przeprowadzenia pełnego zakresu działań mobilizacyjnych. Putin, po wysłuchaniu raportu przedstawiciela MON, potwierdził zamiar powołania w ramach mobilizacji w 2023 roku około dwóch milionów ludzi i zapytał, czy wszystko jest gotowe" - pisze autor kanału. Dodaje, że dyrektor FSB, Aleksander Bortnikow, zapewnił rosyjskiego prezydenta, że w każdej chwili jest gotów zamknąć granice, by uniemożliwić potencjalnym poborowym ucieczkę.
Mobilizacja w Rosji. "Bez paniki i po cichu"
Podsunął też Putinowi "genialny" pomysł. "Zwrócił uwagę na dużą liczbę dłużników alimentacyjnych wśród osób, którym już teraz zabroniono wyjazdu poza Rosję, i zasugerował wezwanie tej kategorii obywateli do mobilizacji. Powiedział też, że jeśli kolejny etap mobilizacji, zgodnie z planem, przynajmniej na początku, odbędzie się bez oficjalnego ogłoszenia i będzie miał charakter ukryty, to można uniknąć paniki i nie zamykać granic dla innych. Ponadto rozwiązany zostanie problem porzuconych żon i dzieci, które czekają na alimenty od byłych małżonków i ojców" - donosi Generał SWR i komentuje: "Putin nie wstydzi się rosnących strat na froncie, jest gotowy na wielką mobilizację i jest gotów położyć setki tysięcy kolejnych istnień ludzkich na pieńku do rąbania swoich szalonych pomysłów".