Dmytro Kułeba dla "Politico: "Putin ma obsesję na punkcie Ukrainy, a jej zniszczenie jest dodatkowo sposobem na zrealizowanie innego strategicznego celu"
Odkąd Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA, zadajemy sobie pytanie o to, czy naprawdę spełni swoje obietnice i zakończy wojnę na Ukrainie, a jeśli tak, to jakim kosztem, jakie są szczegóły jego planu pokojowego. Jak pisał "Wall Street Journal", powołując się na trzy osoby z otoczenia Trumpa, prezydent elekt chce oddać część Ukrainy Putinowi. Plan Trumpa według tych doniesień zakłada też, że kraj ten zobowiąże się nie wstępować do NATO przez najbliższych 20 lat oraz utworzenie strefy zdemilitaryzowanej poprzez zamrożenie linii frontu i utworzenie strefy zdemilitaryzowanej. Podobno Trump chce uznania za rosyjskie około 20 proc. okupowanych ukraińskich terenów oraz naciskać na pilnowanie strefy zdemilitaryzowanej przez siły pokojowe finansowe z Europy, nie z USA. Czy Putin może zgodzić się na takie rozwiązanie i poprzestać na dotychczasowych zdobyczach terytorialnych? Teraz głos w tej sprawie zabrał w wywiadzie dla Politico były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
Według Kułeby Zełenski też nie zgodzi się na plan Trumpa. "Oznaczałoby to jego polityczny koniec"
Zdaniem ukraińskiego polityka plan pokojowy Donalda Trumpa nie zostanie zrealizowany, bo Władimir Putin nigdy się na to nie zgodzi. "Putin ma obsesję na punkcie Ukrainy, a jej zniszczenie jest dodatkowo sposobem na zrealizowanie innego strategicznego celu: pokazanie światu, że Zachód nie potrafi obronić siebie i swoich ideałów" – powiedział Dmytro Kułeba. Jak dodał, na plan zakładający podział Ukrainy i oficjalne oddanie Rosjanom jej fragmentów nie zostanie poparty również przez Wołodymyra Zełenskiego. "Nie może się na nie zgodzić, ze względu na ograniczenia konstytucyjne i dlatego, że oznaczałoby to jego polityczny koniec" – uważa były minister. Jak dodał, w razie osłabienia pomocy militarnej dla Kijowa ze strony USA konieczne będzie, by Europejczycy "zaakceptowali fakt, że muszą ponieść większą część odpowiedzialności". "Nie możesz wygrać wojny, gdy Rosja dokładnie zna swoje strategiczne cele, Kijów również, ale Zachód, bez którego Ukraina nie może wygrać, nie wie, o co walczy” – powiedział Dmytro Kułeba.