Nowe kłopoty w Rosji! Kończą się jajka. Sprawą zajęto się na szczytach władzy. Kazachstan musi pomóc
Co tak naprawdę dzieje się w Rosji? Czy sankcje zachodnie nałożone na ten kraj z powodu wojny na Ukrainie mają rzeczywisty wpływ na sytuację Władimira Putina i jego państwa? Wcześniej pojawiały się doniesienia o tym, że sankcje zaczynają doskwierać Rosjanom w istotny sposób, a mianowicie w przemyśle lotniczym. Podobno brak części sprawia, że awarie są częstsze i można obawiać się nawet katastrof lotniczych. Teraz robi się głośno o kolejnym problemie Putina. Otóż w Rosji zabrakło również... kurzych jaj. O sprawie mówiło się już od miesięcy, teraz kłopoty najwyraźniej tak narosły, że trzeba było prosić o jajeczną pomoc... Kazachstan.
"Strona rosyjska poprosiła stronę kazachską o zwiększenie dostaw jaj kurzych do swoich sieci handlowych"
"Strona rosyjska poprosiła stronę kazachską o zwiększenie dostaw jaj kurzych do swoich sieci handlowych. Serik Żumangarin [wicepremier Rosji] poprosił Ministerstwo Rolnictwa, aby jak najszybciej rozważyło tę kwestię i znalazło możliwość zwiększenia dostaw kazachskich jaj do przygranicznych regionów Federacji Rosyjskiej" - przekazała w oświadczeniu służba prasowa rządu w Astanie. Skąd brak jaj? Jak pisze Forbes, sytuacja wynika nie tylko z sankcji powodujących kłopoty z dostawą pasz dla kur, ale także z braku pracowników z Azji Centralnej obawiających się wcielania ich do wojska, a także niskich wynagrodzeń w branży. Tymczasem w Kazachstanie jajek jest pod dostatkiem.