- Ukraina nie odbiera zakontraktowanych ilości (gazu) i powinna płacić kary. Darujemy jej te kary, ponieważ zdajemy sobie sprawę z realiów .(...) Oni są na skraju bankructwa - nie powinno się wykańczać partnerów - stwierdził Putin w jednym z licznych ostatnio wywiadów dla państwowej rosyjskiej telewizji.
Prokremlowscy dziennikarze od razu podchwycili temat i czwartkowa prasa rozpisuje się o wielkiej mądrości Putina i "dyplomatycznych umiejętnościach" premiera.
Te same słowa po stronie ukraińskiej wywołały jednak spory skandal. Ukraińcy potraktowali je jako obraźliwe i upokarzające. W prasie pojawiły się nawet komentarze, że rosyjski premier chciał w ten sposób podkreślić, uzależnienie Ukrainy od jej "wielkiego brata". To natomiast ma być wyraźnym sygnałem, że Kreml dąży do reaktywacji Zwiazku Radzieckiego.
Putin nie "wykończy" Ukrainy
2009-03-12
14:15
Ukraina nie będzie płacić kar za niewywiązywanie się z gazowych kontraktów z Rosją. Władimir Putin "odpuścił" zadłużonemu po uszy sąsiadowi. Rosjanie mówią o "wielkim sercu", Ukraińcy o jałmużnie i zapędach rodem z ZSRR.