Putin nie żyje, sobowtór ma przewlekłą chorobę nerek? Nowe plotki o rzekomej śmierci Putina rozpowszechniane przez kanał General SVR
Pogłoski o śmierci Putina są mocno przesadzone - głosi oficjalna wersja wydarzeń. Ale plotki o tym, że Putin nie żyje, nie przestają krążyć. 26 października rzekomą śmierć rosyjskiego prezydenta ogłosił tajemniczy kanał w mediach społecznościowych General SVR, którego autorzy podają się za dawnych agentów rosyjskich służb. Pogłoski doczekały się nawet dementi ze strony Kremla. Ale General SVR kontynuuje swoją narrację. Ostatnio autorzy kanału napisali o naradach, które trwają w Rosji w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, które odbędą się już w 2024 roku. Podobno rządzący obecnie Rosją Nikołaj Patruszew ma nie lada kłopot z sobowtórem Putina. Według General SVR dubler ten jest teraz pokazywany światu, by ukryć prawdę... Teoria spiskowa, a może coś w tym jest, jak twierdzą np. japoński naukowcy?
"Zły stan zdrowia Dublera może mieć wpływ na decyzję Biura Politycznego 2.0 przy wyborze kandydata na prezydenta"
W każdym razie według General SVR Patruszew ma kłopot z dublerem... "W niedzielę sobowtór prezydenta miał zaostrzenie przewlekłej choroby nerek. Sytuacja nie jest krytyczna. Zapewniono mu profesjonalną pomoc, jednak zły stan zdrowia Dublera może mieć wpływ na decyzję Biura Politycznego 2.0 przy wyborze kandydata na prezydenta" - pisze General SVR. "W weekend Nikołaj Patruszew przeprowadził konsultacje z osobami z bliskiego otoczenia zmarłego Prezydenta Rosji Władimira Putina. Omówiono szereg warunków istnienia reżimu bez Putina. Oprócz dość szczegółowych porozumień istnieją rozwiązania niemal wszystkich kwestii personalnych w przyszłej konfiguracji władzy. Dyskusja na temat tego, kto będzie reprezentował obecny rząd w przyszłych wyborach Prezydenta Rosji, jest w ostatniej fazie. W najbliższy weekend powinien nastąpić ostatni etap konsultacji i zatwierdzenia decyzji" - dodają autorzy profilu.