Putin tak naprawdę odrzucił propozycję pokoju? "Postawił trudne do spełnienia warunki do zaprzestania walk"
"Oto różnica. Ukraina odpowiedziała 'tak' na amerykańską propozycję zawieszenia broni, ponieważ pragnie pokoju. Putin, zamiast powiedzieć 'tak', stawia różne warunki. Ukraina dąży do zakończenia wojny, a Putin – do jej kontynuowania. Reszta jego słów to jedynie zasłona dymna" - napisał na platformie X ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha. Podobne wątpliwości wyrażał wcześniej Wołodymyr Zełenski, dodając, że jego zdaniem Putin boi się Trumpa i tylko dlatego jednoznacznie nie odżegnuje się od propozycji pokojowych. W podobnym tonie wypowiedział się portugalski generał w rozmowie z PAP. Władimir Putin w praktyce odrzucił propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, którą wspólnie sformułowały Stany Zjednoczone i Ukraina po spotkaniu w Arabii Saudyjskiej - stwierdził gen. Joao Vieira Borges, generał dywizji.
Według generała deklaracja Putina to w rzeczywistości "tworzenie nowych problemów (...) oraz próba zyskania (...) na czasie"
"Wprawdzie dał jasno do zrozumienia, że chce szybkiego planu pokojowego, a nie jedynie zawieszenia broni, ale mówiąc o konieczności wyeliminowania 'przyczyn konfliktu', postawił trudne do spełnienia warunki do zaprzestania walk" - podkreśla wojskowy, argumentując, że pod pretekstem dodatkowych komplikacji Putin gra na zwłokę, a koniec końców wcale nie będzie chciał przerwania walk. Według generała deklaracja Putina to w rzeczywistości "tworzenie nowych problemów (...) oraz próba zyskania (...) na czasie". "Presja na Rosję w postaci sankcji gospodarczych już nie wystarcza. Przy dalszym impasie w rozmowach Amerykanów z Rosją byłoby lepiej dla Kijowa, aby w proces negocjacyjny włączyły się Chiny i Turcja. Rosja ma obecnie przewagę militarną w wojnie i postrzega propozycję zawieszenia broni jako szansę na odzyskanie sił przez Ukrainę" - powiedział gen. Vieira Borges. Nie jest optymistą: "W najbliższym czasie należy oczekiwać, że Rosja będzie forsowała swoje cele polityczne, wymuszając na USA do granic możliwości korzystne dla siebie warunki, np. ustanowienie nowego rządu w Ukrainie, jej demilitaryzację oraz narzucenie nowych zasad dotyczących działania na Ukrainie organizacji międzynarodowych".
