Żeby się spotkać z Putinem trzeba przejść badania i kwarantannę - tak bardzo boi się o swoje zdrowie

i

Autor: AP Na to, by czuć się bezpiecznie, Putin wydaje setki milionów rubli

Putin pilnie strzeżony! Żeby się z nim spotkać trzeba zbadać krew, kał, przejść kwarantannę

2022-07-05 9:35

Rosyjski prezydent śmiertelnie boi się o swoje życie i zdrowie. Do tego stopnia, że wszyscy, którzy mają się pojawić w jego bliskim otoczeniu, muszą najpierw przejść szereg badań. Jego lekarze i piloci regularnie przebywają w izolacji, a wszyscy, którzy chcą się dostać do "czystej strefy", mają kilka testów na koronawirusa i badania - na grypę, gronkowce i pasożyty. To już paranoja?

Dwa tygodnie - tyle czasu musieli spędzić w ścisłej izolacji generałowie, którzy mieli wziąć udział w tegorocznych obchodach Dnia Zwycięstwa w Rosji (9 maja). Jednym z takich wojskowych był 94-letni weteran, generał Julaszew, który wraz z 400 innymi oficjelami spędził dwa tygodnie w luksusowym moskiewskim hotelu, odizolowany od świata. Wszystko po to, by w ogóle móc pojawić się w bliskim otoczeniu Putina i ewentualnie uścisnąć mu dłoń. Właśnie takie wymagania ma rosyjski prezydent. Jak pisze rosyjskie BBC, ani inwazja na Ukrainę, ani cztery szczepienia przeciwko koronawirusowi, ani osłabienie pandemii nie zniosły kwarantanny dla tych, którzy stykają się z Władimirem Putinem.

Putin umiera ze strachu, każe się wszystkim badać

Jego piloci i lekarze są regularnie w izolacji, a wszyscy, którzy chcą uzyskać dostęp do "strefy czystej", czterokrotnie przechodzą testy PCR i dwukrotnie na przeciwciała [chodzi o koronawirusa - przyp. red.], są także badani w kierunku grypy, gronkowca i pasożytów. Dopiero całkowicie przebadani i zdrowi mogą się spotkać z Władimirem Putinem.

CZYTAJ TAKŻE: Tak żyje Putin: wodospad w salonie, własny browar, 600-metrowa kuchnia. Co za luksus!

Express Biedrzyckiej - gen. Waldemar Skrzypczak: NATO daje się wodzić za nos Putinowi

Miliony na paranoję Putina

Na to, by tak ściśle kontrolować stan zdrowia wszystkich, którzy mogą mieć kontakt z Putinem, Kreml wydał już ok. 1,5 mld rubli, czyli - UWAGA! - około 123 mln zł. Przywołany przez BBC Konstantin Balonov, kierownik wydziału anestezjologii i resuscytacji w Centrum Medycznym Tufts w Stanach Zjednoczonych, który osobiście leczył pacjentów z ciężkim przebiegiem koronawirusa, uważa, że ​​takie środki ostrożności są irracjonalne. "Siedzenie w kwarantannie i wykonywanie licznych badań to paranoja" - mówi. Zwraca jednak uwagę, że moskiewscy lekarze robią to, bo z pewnością boją się represji. 

CZYTAJ TAKŻE: Putin nosi się jak celebryta? Rosjanie będą wściekli, musieliby pracować na TO latami!

Sonda
Czy wierzysz w to, że Putin nie żyje i zastępuje go sobowtór?

Ludzie Putina: cały rok na kwarantannie

Jak podaje BBC Russia, najwięcej na analizy (125 mln rubli, czyli ponad 10 mln zł) wydał oddział lotniczy "Rosja", którego załogi latają z Putinem. Jednocześnie niektórzy pracownicy administracji prezydenta Rosji i Federalnej Służby Bezpieczeństwa spędzili w izolacji ponad 150 dni w 2021 r., inni muszą przebywać na kwarantannie nawet cały rok.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki