Putin przechwalał się, że może zająć Warszawę? "Sześć stolic w dwa dni"

Wojna na Ukrainie trwa już ponad miesiąc, a rosyjskiej armii nie udało się jak dotąd zdobyć Kijowa. Putin według licznych przecieków z Kremla jest wściekły i zaszokowany nieudolnością swojego wojska. Cały świat ma nadzieję, że uda się zatrzymać rozlew krwi na Ukrainie i skłonić Rosję do wycofania wojsk z tego kraju. Tymczasem brytyjski "Mirror" przypomina doniesienia niemieckiej gazety Süddeutsche Zeitung z 2014 roku, zdementowane zresztą swojego czasu przez Kreml. Jeśli wierzyć tym doniesieniom, podczas rozmów w kuluarach Władimir Putin miał się wtedy przechwalać, że gdyby tylko chciał, mógłby zająć sześć europejskich stolic w dwa dni. Słowa te wypowiedział podobno do ówczesnego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Według niemieckich dziennikarzy rosyjski dyktator dodał nawet, jakie to dokładnie stolice. Czy była wśród nich Warszawa?

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tak rodziny żegnają poległych ukraińskich żołnierzy! Łzy nad trumnami bohaterów

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tajna córka Putina odnaleziona?! Żyje w niewyobrażalnym luksusie

Tak, w cytowanym artykule jest wymieniana także stolica Polski. "Gdybym chciał, w dwa dni miałby rosyjskie wojska nie tylko w Kijowie, ale taże w Rydze, Wilnie, Tallinie, Warszawie i Bukareszcie" - miał przechwalać się Putin, grożąc palcem ówczesnemu ukraińskiemu przywódcy. Póki co na szczęście nic nie wskazuje na to, by taki scenariusz mógł się ziścić. Petro Poroszenko był prezydentem Ukrainy od 2014 do 2019 roku, kiedy to po wygranych wyborach prezydenckich zastąpił go niespodziewanie Wołodymyr Zełenski.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosja zaczyna sie wycofywać? Putin już dziś tego nie żąda

PRZECZYTAJ TAKŻE: Gdzie jest Alina Kabajewa? Szwajcaria przerywa milczenie w sprawie "kochanki Putina"!