Kiedy skończy się wojna na Ukrainie? Wiceminister obrony uważa, że Putina uda się pokonać do wiosny, a w grudniu może dojść do odzyskania Krymu
Wojna na Ukrainie trwa już dziewięć miesięcy, chociaż Rosjanie byli przekonani, że zajęcie Kijowa i rzucenie Ukraińców na kolana zajmie im kilka dni. Tymczasem to Władimir Putin przeżywa kolejne upokorzenia, zaś jego władza na Kremlu podobno słabnie i przejmuje ją szef Grupy Wagnera. Rosjanie niedawno utracili Chersoń, a to zdaniem wojskowych komentatorów jest nie tylko prestiżowym sukcesem, ale i militarnym przełomem, otwierającym ukraińskiej armii drogę na okupowany od 2014 roku Krym. Utrata Krymu byłaby wielkim ciosem dla Putina - i właśnie tego może spodziewać się już niebawem według ukraińskich władz. Ujawnił to ukraiński wiceminister obrony Wołodymyr Hawryłow w wywiadzie dla brytyjskiej stacji Sky News. Ukraina może zdobyć Krym jeszcze w grudniu 2022 roku, a wojna na Ukrainie zakończy się do wiosny - uważa przedstawiciel ukraińskich władz. Jak dodał tajemniczo Wołodymyr Hawryłow, coś zdarzy się także na terenie Rosji!
"W Rosji pojawi się czarny łabędź". Tajemnicze słowa ukraińskiego wiceministra obrony
"Myślę, że Rosja może stanąć w obliczu 'czarnego łabędzia' w swoim kraju, wewnątrz Rosji i to może przyczynić się do naszego sukcesu z Krymem" - powiedział ukraiński wiceminister obrony Wołodymyr Hawryłow w wywiadzie dla brytyjskiej stacji Sky News. "Ukraińskie społeczeństwo zdecydowało, że idziemy do końca. Nie ma znaczenia, jaki scenariusz jest na stole. Ludzie przelali dużo krwi i włożyli wiele wysiłku w to, co już osiągnęliśmy. I wszyscy wiedzą, że każda zwłoka lub zamrożony konflikt jest tylko kontynuacją tej wojny przeciwko istnieniu Ukrainy jako narodu" - dodał przedstawiciel władz w Kijowie. "To tylko kwestia czasu i oczywiście chcielibyśmy zrobić to wcześniej, a nie później" - dodał, odnosząc się do perspektyw odbicia Krymu z rąk rosyjskich.