Putin rozważa wojnę z Zachodem? "Przygotowuje się do jeszcze większej wojny. Nie wyklucza starć zbrojnych z państwami NATO"
Władimir Putin chce już tylko jakoś wybrnąć z rozpętania wojny na Ukrainie? Niektórzy tak uważają, jednak są i tacy, którzy mają wręcz przeciwne zdanie. Należy do nich Dmytro Łubiniec, ukraiński Rzecznik Praw Człowieka. Napisał w mediach społecznościowych list do społeczności międzynarodowej, w którym ostrzega przed nieobliczalnością Putina i jego planami - bardziej ambitnymi, niż można by się obecnie spodziewać. Zdaniem Łubińca Putin nie dąży do zakończenia wojny, a do jej eskalacji. Jego zdaniem wskazuje na to niedawna zmiana przepisów w Rosji. "Niedawno Prezydent Federacji Rosyjskiej skierował do Dumy Państwowej projekt ustawy, zgodnie z którym konieczność powiadamiania organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ czy Rada Europy, o wprowadzeniu lub zakończeniu stanu wojennego/stanu wyjątkowego w Rosji jest zniesiony" - napisał ukraiński Rzecznik Praw Człowieka. Według niego to bardzo zły znak.
"Zbrodniczy reżim najwyższego kierownictwa Rosji nie zatrzyma się na Ukrainie, ale może rozpocząć jeszcze bardziej krwawą wojnę w Europie"
"Co to oznacza? Prezydent Federacji Rosyjskiej nie szuka wyjścia z wojny na Ukrainie, ale przygotowuje się do jeszcze większej. Co więcej, nie wyklucza starć zbrojnych z państwami NATO" - pisze Dmytro Łubiniec. "Agresja Federacji Rosyjskiej pokazała, że zbrodniczy reżim najwyższego kierownictwa Rosji nie zatrzyma się na Ukrainie, ale może rozpocząć jeszcze bardziej krwawą wojnę w Europie. Federacja Rosyjska jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa całego demokratycznego świata!" - zakończył swój wpis rzecznik, apelując do społeczności międzynarodowej o przygotowania do zagrożenia, a także do nałożenia na Rosję nowych sankcji i dostarczenia Ukrainie więcej broni.