Rządząca Jedna Rosja znowu wygrała wybory parlamentarne w Rosji - wynika z danych podanych w poniedziałek przez Centralną Komisję Wyborczą. Po przeliczeniu 70 proc. głosów w wyborach do Dumy Państwowej okazało się, że na partię Władimira Putina zagłosowało 48 proc. obywateli. Do parlamentu weszły także cztery inne partie: komunistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji Władimira Żyrinowskiego (8 proc.), Sprawiedliwa Rosja (7,5 proc. głosów) i partia Nowi Ludzie (5 proc.). Czy wybory w Rosji zostały przeprowadzone uczciwie? Już teraz na ten temat pojawiają się liczne wątpliwości. Na opozycyjnych stronach rosyjskich mnożą się oskarżenia o fałszerstwa, do jakich miało dochodzić na poziomie komisji wyborczych. W sieci pokazano filmy, które miały zostać nakręcone z ukrycia podczas liczenia głosów. Co widać na tych nagraniach?
NIE PRZEGAP: Sławna podróżniczka nie żyje! Znaleziono ciało, jej partner zniknął
NIE PRZEGAP: QUIZ. Księżna Kate czy księżna Meghan? 10 pytań tylko dla ekspertów!
Zdaniem opozycji filmy pokazują, jak przykładowo we Władywostoku czy Belowie członkowie komisji wyborczych wypełniają masowo puste karty do głosowania i wrzucają je do urn, dobrze się przy tym bawiąc. Przytaczają też relacje wyborców, których próbowano przekupić kwotą w wysokości 150 rubli za głosowanie na Partię Putina. Są też doniesienia o osobach, które wielokrotnie głosowały, pojawiając się w lokalach wyborczych raz po raz. W pewnej komisji wyborczej szefowa miała zamknąć się w pokoju z kartami do głosowania i wezwać policję, gdy pojawiły się protesty. Kandydaci opozycyjni związani z Aleksiejem Nawalnym zostali w ogóle wykreśleni z list, wcześniej jego organizacja została bowiem uznana w Rosji za "ekstremistyczną".