Putin siedzi w bunkrze na specjalnej poduszce i "robi pod siebie". Kabajewa go pielęgnuje?

To nie jest łatwy miesiąc dla Władimira Putina (70 l.). Na początku grudnia media obiegła informacja na temat niezwykle przykrego wypadku, jakiemu rzekomo uległ prezydent Rosji. Podobno spadł ze schodów w swojej rezydencji i "popuścił". Mniej więcej tydzień później autor kanału Generał SWR na Telegramie poinformował, że rosyjski prezydent przeszedł operację usunięcia żylaków odbytu. "W miniony weekend prezydent Rosji Władimir Putin odbył dwa spotkania z przedstawicielami kierownictwa mocarstwa i bloków militarnych. Spotkania odbywały się za pośrednictwem łącza wideo, ale (...) zamiast samego Putina na ekranach uczestników spotkania nie było obrazu. Dzień wcześniej Putin przeszedł operację proktologiczną i na polecenie lekarzy został zmuszony do prowadzenia spotkań w pozycji leżącej. Nie może stać i nie może siedzieć" - pisał 12 grudnia.

Putin boi się grypy i wstydu. "Leży w brudnej pościeli pochłaniającej zapachy"

Później Kreml obwieścił, że po raz pierwszy od 17 lat nie odbędzie się doroczna, grudniowa, wielka konferencja prasowa Putina. Teraz już chyba wiadomo, dlaczego. Putin od kilku dni ukrywa się i izoluje w swoim bunkrze na Uralu. W swojej luksusowej samotni przede wszystkim chowa się przed epidemią grypy, która wybuchła niedawno w Rosji. W piątek, 16 grudnia, Generał SWR poinformował jednak, że jest jeszcze jeden powód, dla którego rosyjski dyktator wybrał samotność. Okazuje się, że operacja usunięcia żylaków nie do końca poszła tak, jak powinna, a Putin boryka się z przykrymi powikłaniami.

Wojna na Ukrainie. Putin przywita Nowy Rok w bunkrze. Będzie z Kabajewą?

"Putin jest oczywiście nieprzyzwoicie tchórzliwy, ale car w Rosji nie musi być zdesperowanym śmiałkiem i pasjonatem, by wysłać miliony na śmierć. Teraz wystarczy schować się w głębokim i wygodnym bunkrze, usiąść na poduszce, w specjalnej pościeli zatrzymującej płyny i zapachy, zabrudzonej w sensie dosłownym i przenośnym, wydając przestępcze rozkazy i rozkazy" - napisał. Zasugerował też, że właśnie w taki sposób Putin będzie świętował nadejście Nowego Roku. Pytanie tylko, czy zrobi to ze swoją młodszą od siebie o ponad 30 lat kochanką, Aliną Kabajewą, czy zupełnie sam.