Nad Władimirem Putinem (70 l.) zbierają się czarne chmury. Problemy ze zdrowiem, niepowodzenia na froncie, narastająca złość w obozie władzy, coraz gorsze nastroje społeczne w kraju, na który Zachód wciąż nakłada kolejne sankcje. Prezydent Rosji podobno jest w kompletnej rozsypce. Nie ma dnia, by nie musiał się wspomagać tabletkami na "poprawę nastroju", jego spotkania z wojskowymi są coraz bardziej nerwowe, a on sam przestaje nad sobą panować. Generał Jewgienij Sawiostanow, były szef moskiewskiego oddziału FSB, który wciąż ma swoich informatorów na Kremlu, zdradza, że Putin jest w ostatnich dniach śmiertelnie przerażony.
Putin śmiertelnie przerażony? To już paranoja
"Putin źle zinterpretował determinację Zachodu, by mu się przeciwstawić i nie zdawał sobie sprawy z niekompetencji swojej armii. Doskonale za to rozumie nastroje ludzi, którzy przez niego stracili wszystko. Rozumie, że ten gniew może znaleźć ujście, więc trzyma ich z daleka. Putin jest teraz śmiertelnie przestraszony. Rozumie, że ma kłopoty, jest w takim stanie psychicznym, że chwyta się każdej okazji, aby cokolwiek wygrać" - cytuje go "Daily Mail". Sawiostanow zauważa też, że to wszystko sprowadził na siebie sam Putin. "Żył szczęśliwie, a własnymi rękami wszystko zrujnował. Niesamowita historia".
Putin nie przejdzie na emeryturę. "Nie chce szaleć z kochankami, tylko rządzić"
Wątpliwości co do przyszłości Putina nie ma Nate Sibley, amerykański politolog, specjalista zajmujący się badaniem związków między autorytaryzmem i korupcją a bezpieczeństwem narodowym. "Jedną z rzeczy, które możemy przewidzieć z większą pewnością, jest to, że w przeciwieństwie do wielu bogatych Rosjan, Putin nie planuje spokojnej emerytury w rezydencji na Riwierze Francuskiej ze swoimi kochankami. Obserwował uważnie, jak inni byli sowieccy przywódcy próbowali wyrwać się z autorytarnych reżimów – i jak im się to nie udało. To, jakie luksusy można kupić za ogromne bogactwo, z biegiem lat stało się dla Putina mniej ważne niż to, kogo i co można kontrolować. Niezależnie od tego, co przyniesie jego przyszłość, coraz mniej prawdopodobne jest szczęśliwe zakończenie" - mówi dla "Mirror". Jak zatem może zginąć Putin? Zdaniem komentatorów, prawdopodobnie "na służbie", w swoim gabinecie, przy biurku. "Może dostać kilka kul w plecy".