Zmiana na stanowisku szefa Roskosmosu, rosyjskiej korporacji kosmicznej. Pracę stracił Dmitrij Rogozin, zarządzający Roskosmosem od 2018 roku. W latach 2011-2018 był wicepremierem w rządzie Władimira Putina. Teraz rosyjski prezydent stracił cierpliwość do swojego kompana, który w przeszłości zasłynął z kilku wpadek. Jak informuje "Rzeczpospolita", Rogozin ma na sumieniu m.in. przekręty i korupcję przy budowie rosyjskiego kosmodromu Wastocznyj.
Rogozina czeka jednak miękkie lądowanie. Portal Meduza, uznany przez Kreml za zagranicznego agenta, informuje, że Rogozin może trafić do prezydenckiej administracji. Może on nadzorować zajęte przez Rosję obszary Doniecka i Ługańska. Źródła Meduzy donoszą też, że Rogozin miałby być jednym z kandydatów na stanowisko szefa administracji Władimira Putina.
Jurij Borysow. Kim jest nowy szef Roskosmosu?
Co wiadomo o Juriju Borysowie, nowym szefie Roskosmosu? To absolwent Wyższej Szkoły Dowodzenia Radioelektroniki Obrony Powietrznej im. Puszkina (1978) oraz Wydziału Matematyki Obliczeniowej i Cybernetyki Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (1985). W armii służył przez ponad 40 lat.
CZYTAJ TEŻ: Ujawniono liczbę zbrodni rosyjskich na Ukrainie! "Stoi za tym jedna grupa ludzi"
Źródło: rp.pl