Putin tak naprawdę ma 80 lat?! "Szybko wycięto ten fragment programu"

Zamieszanie wokół prawdziwego wieku i rodziców Władimira Putina! Trzeba było wyciąć fragment programu telewizyjnego

Od początku wojny na Ukrainie rosyjska propaganda przekracza wszelkie granice absurdu. Rosyjska agresja pełna porażek i okrucieństw przedstawiana jest jako szlachetna "operacja specjalna" odnosząca sukcesy, zaś Władimir Putin to według telewizyjnych propagandystów silny przywódca i ojciec narodu nie mający sobie równych nigdzie na świecie. Teraz jednak propagandyści mocno przesadzili. Ktoś ani chybi straci pracę po tej wielkiej i zagadkowej wpadce telewizji Rossija 1! Autorzy propagandowego programu na temat rosyjskiego dyktatora podczas wychwalania go pod niebiosa powiedzieli o parę słów za dużo. Trzeba było szybko wycinać feralny fragment programu telewizyjnego, bo wynikało z niego niezbicie, że Putin nie ma wcale siedemdziesięciu lat, a około... osiemdziesiąt. Dlaczego?

Ojciec Putina zginął podczas II wojny światowej? Oficjalnie dyktator urodził się co najmniej siedem lat po zakończeniu wojny

Chodzi o fragment propagandowego programu odnoszący się do rodziców Władimira Putina. Również ojciec rosyjskiego dyktatora miał być przedstawiony jako doskonały bohater wojenny. Ktoś przesadził i... podał, że Władimir Spiridonowicz zginął podczas II wojny światowej. Tak naprawdę ojciec Putina zmarł dopiero w 1999 roku. Co tu się wydarzyło?! Gdyby Spiridonowicz zginął podczas II wojny światowej, musiałby zdążyć spłodzić Putina przed 1945 rokiem, tymczasem zawsze przecież podawano, że Władimir Putin urodził się w 1952 roku i w tym roku skończył 70 lat. Propagandyści, którzy zrobili z Putina 80-latka, zapewne będą musieli poszukać sobie nowej pracy i to w najlepszym razie... Tymczasem feralny fragment programu wycięto.