Wiosną ubiegłego roku, po kilku miesiącach od rozpoczęcia się krwawej wojny na Ukrainie, media obiegła informacja o tym, że włoskie służby "zatrzymały" i zablokowały 140-metrowy bajecznie luksusowy jacht "Szeherezada", należący do Władimira Putina (70.). To była jego ukochana "zabawka", skarb, jedna z największych i najdroższych na świecie prywatnych jednostek. Wygląda jednak na to, że rosyjski prezydent zdążył się już pocieszyć. Współpracownicy rosyjskiego opozycjonisty, Aleksieja Nawalnego, ujawnili właśnie, że Putin - mimo nałożonych na niego sankcji - ma do dyspozycji wart ponad 400 mln złotych jacht Graceful.
Jacht Putina: basen, kino, kolumny w sypialni
Co ciekawe, niewiarygodnie luksusowa "łódź" jeszcze na początku 2022 roku przebywała w stoczni w Hamburgu, jednak na krótko przed napaścią na Ukrainę odholowano ją do Kaliningradu, mimo że w stoczni miała spędzić jeszcze rok. Szczegółowy raport na temat wyglądu i wyposażenia Graceful zwala z nóg. Na najwyższym pokładzie jachtu znajduje się lądowisko dla śmigłowców o wadze do 3 ton. Na głównym pokładzie można znaleźć między innymi 25-metrowy basen, nad którym można wysunąć podłogę, zamieniając go w parkiet do tańca albo salę kinową. Dokładnie taki sam basen znajduje się na Szeherezadzie. Na tym samym pokładzie są także dwie ogromne kajuty - jedna dla kobiety, druga dla mężczyzny - w tej ostatniej stoi ogromne łoże z kolumnami.
Putin ma jacht jak z bajki
To nie wszystko. Jak donoszą autorzy śledztwa, sama sofa kupiona na jacht jest warta 160 tys. zł, a dywany ponad 240 tys. zł. Najdroższy, bo wart jakieś 10 mln zł, jest tzw. projekt Olimp, czyli opracowany przez biuro konstruktorskie Rubin, specjalizujące się w okrętach podwodnych, basen morski o wymiarach 85 metrów na 25 metrów. To konstrukcja cumowana do jachtu, wydzielająca wokół łodzi morskie kąpielisko z dnem z siatki rozciąganym na głębokości 3 metrów. Kilka miesięcy po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Graceful została objęta sankcjami USA. Mimo to, "aby wyremontować jacht Putina, zbudowano skomplikowany system, całą infrastrukturę pomocników w Europie, Turcji i Dubaju, którzy każdego dnia pomagają w omijaniu sankcji amerykańskich" - można przeczytać. "W szczególności, mundury dla załogi zgodziła się - mimo sankcji - uszyć firma włoska, a zamówienie i zapłatę za ich wykonanie zrealizowano przy pomocy pośredników z Estonii i Turcji".
Luksusowy jacht Putina płynie przez cały świat
W tej chwili Graceful płynie podobno do Soczi, ale jest prowadzony okrężną drogą - przez rosyjską Arktykę, Morze Beringa, opływając całą Azję w kierunku Bliskiego Wschodu, Morza Śródziemnego i Czarnego - aby nie zostać zatrzymaną. Skąd wiadomo, że to jacht Putina? Autorzy raportu wyjaśniają: formalnym właścicielem jednostki była spółka Olneil Assets Corp., zarejestrowana w rajach podatkowych. Jej właścicielem była inna spółka, od której powiązania prowadzą do Piotra Kołbina, przyjaciela Putina z czasów dzieciństwa. Innym, prócz osoby Kołbina, dowodem na powiązania jachtu z Putinem ma być fakt, że na Graceful pracują ci sami, co na Szeherezadzie, funkcjonariusze Federalnej Służby Ochrony oraz naczelny inżynier, główny informatyk i szefowa stewardess.