Chciała wywołać skandal i zwrócić na siebie uwagę, ale teraz zamiast na pierwszych stronach gazet może wylądować w rosyjskim więzieniu. Niejaka Polina Murugina (24 l.) rozebrała się całkowicie do naga i zaczęła pozować do zdjęć pod Cerkwią Opieki Matki Bożej w Moskwie. Zdjęcie wytatuowanej od stóp do głów Rosjanki stało się niezwykle popularne w sieci, aż w końcu ktoś zgłosił wybryk influenserki na policję. Tymczasem od 2013 roku w Rosji można iść do więzienia za obrazę uczuć religijnych.
NIE PRZEGAP: Szok! Książę William z ojcem ZABRALI księciu tytuły. Jest "prywatnym obywatelem"
NIE PRZEGAP: 49-letnia Heidi Klum sfilmowana BEZ STANIKA ze sławnym raperem!
Jeśli Polina zostanie aresztowana i uznana winną takiej obrazy, grozi jej nawet rok pozbawienia wolności lub grzywna w wysokości około 16 tysięcy złotych! Jak podkreśla brytyjski "Daily Star", który nagłośnił sprawę Rosjanki, polowanie Kremla na pozujących pod świątyniami influenserów nasila się. Niedawno za kratkami wylądowała para z Tadżykistanu, która urządziła sobie śmiałą sesję zdjęciową pod katedrą św. Bazylego w Moskwie.
W galerii poniżej zobacz zdjęcia Poliny Muruginy
Było też głośno o modelce, która pokazała piersi pod jeszcze inną świątynią i potem grożono jej śmiercią. Obraza uczuć religijnych jest teoretycznie karana więzieniem także w Polsce. Zgodnie z artykułem 196 Kodeksu Karnego: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.