Putin sprawi, że Rosja stanie się kolonią obcego państwa? "Rosjanie mogą mieć właścicieli"
Władimir Putin stracił już w wojnie na Ukrainie więcej, niż w nią zainwestował. Wielkość rosyjskich strat na froncie według ukraińskiego generała przewyższyła już liczbę sprzętu zgromadzonego przez Putina przed pełną inwazją - powiedział gen. Ołeksij Hromow w rozmowie z Ukrinform. W tej sytuacji Putin musi błagać o pomoc swoich nielicznych sojuszników. Iran dostarcza Rosji drony, ale dyktator wie, że to nie wystarczy. Jest zdesperowany i coraz bardziej uzależnia swój los od pewnego obcego państwa. Jak tak dalej pójdzie, Rosja stanie się czymś w rodzaju kolonii, a nie mocarstwa. Tak uważa szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Ołeksij Daniłow. Choć nie sprecyzował, o które państwo chodzi, poczynił pewne aluzje pozwalające twierdzić, że miał na myśli Chiny. "Jeśli ktoś wierzy, że rok 2023 będzie łatwy, że z Rosjanami wszystko się skończyło i wszystko będzie dobrze – nie podzielam tego punktu widzenia. Faktem jest, że Rosjanie mogą mieć właścicieli" - powiedział Daniłow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
Rzecznik Departamentu Stanu USA o "sprzymierzeniu się Chin z Rosją". Waszyngton zaniepokojony
"Dziś obserwujemy, że pewne sąsiednie państwo już stopniowo przejmuje kontrolę nad Federacją Rosyjską, bo ma tam swoje własne interesy. I to jest bardzo, bardzo niebezpieczny trend dla całego świata, w tym dla nas. (...) Mam na myśli procesy, które zachodzą. Trzeba na nie bardzo uważać... mogą zyskać nieoczekiwanych 'przyjaciół', a Rosja może stać się kolonią. Mówię o bardzo skomplikowanych rzeczach – są to kraje, które posiadają broń nuklearną. Rosja może wymieniać technologie nuklearne na pociski, których nie posiada" - powiedział Daniłow. Tymczasem dwa dni temu Putin odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Chin Xi Jinpingiem i zaprosił go do Moskwy. Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price wyraził już zaniepokojenie "sprzymierzeniem się Chin z Rosją". "Pekin twierdzi, że jest neutralny, ale jego zachowanie jasno pokazuje, że nadal inwestuje w bliskie związki z Rosją" – powiedział rzecznik cytowany przez CNN.