Plotki o licznych chorobach Władimira Putina krążą od wielu miesięcy. Przypisuje się mu między innymi raka wątroby, krwi i chorobę Parkinsona. Na niektórych nagraniach ze spotkań rosyjskiego prezydenta widać, że nienaturalnie układa ręce, musi opierać je na stole czy podłokietniku fotela, oraz że czasem wygląda tak, jakby na ułamki sekund tracił przytomność. Kilka miesięcy temu miał przejść dwa poważne zabiegi, a służby wywiadowcze Ukrainy twierdzą, że w określonych sytuacjach zastępuje go co najmniej trzech sobowtórów. Teraz okazuje się, że z rosyjskim dyktatorem może być o wiele gorzej, niż się wszystkim wydaje.
Putin w coraz gorszym stanie. Winne leki?
Na telegramowym kanale General SVR, prowadzonym najprawdopodobniej przez osobę dawniej ściśle związaną z rosyjskim wywiadem, pojawił się na początku tygodnia wpis na temat stanu Putina. "W miniony piątek, sobotę i niedzielę prezydent Rosji Władimir Putin odpoczywał i przeszedł kolejne badania lekarskie. Zarówno sam Putin, jego krewni, jak i lekarze martwią się napadami kaszlu prezydenta, a także ciągłymi nudnościami i brakiem apetytu spowodowanym przyjmowaniem leków onkologicznych" - czytamy.
Putin umiera? Schudł osiem kilogramów
Z informacji osoby prowadzącej kanał wynika też, że Putin w ciągu paru miesięcy schudł osiem kilogramów, "a otoczenie prezydenta obawia się, że zauważalne postępujące chudnięcie i uporczywy kaszel zostaną uznane przez elity za oznakę szybko pogarszającego się stanu zdrowia przywódcy". General SVR zwraca jednocześnie uwagę, że mimo coraz gorszej kondycji, Putin wciąż chce nad wszystkim panować. "Mimo odpoczynku i zabiegów medycznych prezydent konsekwentnie otrzymywał raporty poranne i wieczorne, a także wziął udział w dwóch spotkaniach za pośrednictwem łącza wideo. W niedzielny wieczór Putin odbył spotkanie na temat katastrofy myśliwca wielozadaniowego SU-30 w Irkucku".
Wojna na Ukrainie. Putin nie może pracować z powodu napadów kaszlu
Putin podobno był bardzo nerwowy - przeklinał, krzyczał, zbeształ m.in. rosyjskiego ministra obrony, Siergieja Szojgu. "Po tym, jak Szojgu został odłączony z wideokonferencji, Putin zaczął rozmawiać z innymi przedstawicielami kierownictwa bloku wojskowego, ale nie mógł kontynuować z powodu ataku ciężkiego kaszlu, do tego stopnia, że spotkanie musiało zostać przerwane, a prezydent potrzebował pomocy medycznej" - pisze General SVR. To już koniec rosyjskiego prezydenta?