Znany francuski filozof: „Rosja rozpoczyna wojnę światową. Jeśli Putin wygra, naprawdę wierzę, że byłby to koniec Europy"
Coraz bardziej napięta sytuacja na świecie każe nam zadawać sobie pytania o to, jak potoczą się losy świata. Czy wybuchnie III wojna światowa, a może już dawno wybuchła, tylko nie wszędzie wygląda już tak, jak na Ukrainie czy w Izraelu? Przed tym, co może nas czekać, ostrzega sławny filozof francuski Bernard-Henri Levy. Według myśliciela rosyjski dyktator połączy siły z radykalnym islamskim terroryzmem, by zagrozić Zachodowi, sprzymierza się także z Chinami, Iranem oraz Turcją. Władimir Putin jest "w trakcie rozpoczynania wojny światowej" - uważa filozof.
Bernard-Henri Levy: Rosyjscy ideolodzy już łączą "misję" prawosławia i islamu
Bernard-Henri Levy wskazuje na „ideologiczny sojusz mesjanizmu prawosławnego z mesjanizmem muzułmańskim, zaaranżowany przez ideologów Putina, takich jak Aleksander Dugin, przeciwko judaizmowi i katolicyzmowi”. Francuski uczony idzie jeszcze dalej i stwierdza, że „Hamas jest organizacją nazistowską, która nie istniałaby bez strategicznego i finansowego wsparcia Iranu. A za Iranem stoi Rosja.” „Ukraińcy walczą z krajem, Rosją, który rozpoczyna wojnę światową. Jeśli Putin wygra, naprawdę wierzę, że byłby to koniec Europy, władzy Zachodu, wpływu jego wartości. Putin od 20 lat próbuje zniszczyć Zachód, ale my tego nie widzieliśmy, wyciągając do niego rękę i oferując różnego rodzaju porozumienia” – nie owija w bawełnę znany filozof.