Hulanki i swawole w Rosji. Bogaci rosyjscy celebryci kilka dni temu bawili się w centrum Moskwy na szalonej, sprośnej, "nagiej" imprezie. Do mediów wyciekły zdjęcia ze spotkania, które w pewnym momencie miało przypominać orgię. Większość "gwiazd" bawiła się całkiem lub niemal nago, pozowała w wyzywający sposób, zachowywała się "nieprzyzwoicie i karygodnie". Organizatorka wyuzdanego przyjęcia, była redaktorka rosyjskiego "Playboya", chwaliła się, że na swoim nagim "chudym tyłku" ma tylko klejnoty o wartości około miliona złotych, znany raper założył sobie skarpetkę Balenciagi na przyrodzenie, a ktoś jeszcze udawał, że uprawia seks oralny z kolegą. Teraz sprawie przyjrzy się policja i wojsko. A wszystko dlatego, że Putin podobno wpadł w furię. Między innymi dlatego, że na imprezie balowała też jego córka chrzestna, 42-letnia Ksenia Sobczak. "Artyści biorący udział w nagiej imprezie zaczęli mieć problemy po tym, jak żołnierze biorący udział w kampanii wojskowej oburzyli się, a zdjęcia i filmy dotarły do Władimira Putina" - podaje Baza.
Bawili się na nagiej imprezie, zajmie się nimi prokurator
Jak podają media, do akcji ma wkroczyć prokuratura generalna, do której posypały się zgłoszenia między innymi od Władysława Pozdniakowa, przywódcy rosyjskiej grupy nacjonalistycznej Małe Państwo. "Ta, która zorganizowała nagą imprezę satanistyczną w stołecznym klubie Mutabor, zostanie sprawdzona". Biorącym udział w przyjęciu zarzuca się m.in. ekstremizm i propagandę narkotykową. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie całujących się mężczyzn i projekcji nagich kobiet na suficie, tymczasem celebryci już zaczęli przepraszać.
Celebryci przepraszają i idą do więzienia
25-letni raper Vacio już został skazany na 15 dni więzienia i grzywnę w wysokości około 10 tys. zł za drobne chuligaństwo i "gejowską propagandę" [to ten od skarpetki na genitaliach - przyp. red.]. "Chcę powiedzieć, że nie popieram LGBT i nie chcę robić na ten temat żadnej propagandy" - kaja się w oficjalnym komunikacie. Do błędu przyznaje się też organizatorka libacji. "Organizowanie prawie nagiej imprezy w czasie wojny, gdy żołnierze na pierwszej linii frontu ryzykowali życie dla ojczyzny, było niewłaściwe. Ktokolwiek został skrzywdzony, na pewno na to nie zasłużył. Mówią, że Rosja potrafi wybaczyć. Jeśli to prawda, naprawdę chciałbym poprosić was, ludzi, o drugą szansę" - powiedziała.