Władimir Putin potajemnie namaścił premiera Rosji na swojego następcę? Michaił Miszustin ma zostać nowym Putinem w razie śmierci prezydenta
Władimir Putin ma 71 lat, jednak jego stan zdrowia jest podobno o wiele gorszy, niż choćby starszych od niego Joego Bidena czy Donalda Trumpa. Doniesienia na temat chorób, które ma ukrywać przed światem Putin, publikowały już rosyjski niezależny Projekt czy brytyjski The Sun, pisząc o nowotworach czy chorobie Parkinsona. Doniesienia o rzekomo umierającym Putinie publikuje raz po raz także General SVR, profil w mediach społecznościowych, którego autorzy podają się za byłych agentów mających nadal swoje źródła na Kremlu. Według ich wersji wydarzeń schorowany Putin został odsunięty na boczny tor przez szefa służb Nikołaja Patruszewa, a w Rosji coraz większe wpływy zdobyli Chińczycy. Ale Putin, choć podobno ignorowany już przez własnych ludzi, ostatkiem sił wydał według tych doniesień rozkaz dotyczący tego, kto ma zostać jego następcą. Podobno rosyjski prezydent po raz pierwszy otwarcie zabrał głos na ten temat. Na giełdzie nazwisk przewijali się wcześniej przede wszystkim aktualny szef służb Nikołaj Patruszew, a także nieżyjący już Jewgienij Prigożyn. Putin wymienił jednak kogoś innego.
"Najprawdopodobniej ten „testament” jest próbą wywołania chaosu w systemie po jego odejściu i wywołania niezgody wśród elit"
Według General SVR prezydent chce, by w razie jego śmierci Rosją władał jej aktualny premier, będący na tym stanowisku od trzech lat Michaił Miszustin. "Prezydent Rosji Władimir Putin podczas rozmowy z kilkoma osobami z najbliższego otoczenia wydał nieoczekiwane oświadczenie, w którym stwierdził, że w przypadku jego śmierci następcą powinien zostać Michaił Miszustin. Jeszcze niedawno Putin nie chciał się wypowiadać na ten temat, dziś jednak wyszedł z inicjatywą. Najprawdopodobniej ten „testament” jest próbą wywołania chaosu w systemie po jego odejściu i wywołania niezgody wśród elit, uniemożliwiającej zjednoczenie się wokół Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaja Patruszewa, a nie wyrazem szczerej sympatii do Miszustina i zaufania wobec niego" - czytamy na profilu General SVR.