Putin zachęca, by uciekać do Rosji! O co mu chodzi?

Mediazona: Władimir Putin podpisał dekret o udzielaniu pomocy humanitarnej obcokrajowcom, którzy zechcą opuścić swoje kraje i uciec do Rosji

Czy w ostatnich latach zastanawialiście się nad emigracją z Unii Europejskiej? Zapewne można znaleźć osoby zaniepokojone rozwojem wydarzeń w naszym regionie i szukające nowego miejsca do życia. Ale chyba trudno byłoby odszukać kogoś, kto rozważałby ucieczkę prosto w ramiona Władimira Putina. Mimo to sam rosyjski prezydent najwyraźniej uważa, że chętnych do zamieszkania w Rosji nie brakuje, bo pomyślał nawet o specjalnych przepisach dla takich osób. Jak poinformował niezależny portal Mediazona, rosyjski dyktator podpisał dekret o udzielaniu pomocy humanitarnej obcokrajowcom, którzy zechcą opuścić swoje kraje i uciec do Rosji, by uniknąć "narzucania destrukcyjnych neoliberalnych wytycznych ideologicznych, sprzecznych z tradycyjnymi rosyjskimi wartościami duchowymi i moralnymi". Dla tych, którym "rosyjskie wartości" wydadzą się bardziej kuszące niż te panujące w ich krajach, Putin przewidział specjalne udogodnienia. Według Mediazony Rosja przyzna takim osobom prawo pobytu czasowego, nawet jeżeli nie znają języka rosyjskiego ani nie mają bladego pojęcia o historii Rosji. Trzeba jeszcze tylko zatwierdzić listę krajów, które prowadzą "destrukcyjną politykę neoliberalną". Ze względu na członkostwo w Unii Europejskiej czy w NATO Polska ma zapewne spore szanse na to, by na takiej liście się znaleźć.

Byli już tacy, którzy zauroczyli się Putinem. Steven Seagal i Gerard Depardieu nadal mają rosyjskie obywatelstwo

Ciekawe, ilu Polaków skorzysta z oferty Putina? Czy będą wśród nich jakieś znane osoby? Na razie pamiętamy przypadki ucieczek na Białoruś - najpierw był dezerter z polskiej armii Emil Czeczko, a potem sędzia Tomasz Szmydt. Obaj uciekli tam już po wybuchu wojny na Ukrainie. W Europie zachodniej i w USA bywały przypadki wielkich gwiazd, które z jakichś powodów przeżywały zauroczenie Rosją i Putinem jeszcze przed 2022 rokiem. Amerykański gwiazdor kina akcji Steven Seagal przeprowadził się nawet do Rosji, gdzie imprezował w powłóczystych szatach z czołowymi propagandystami Putina takimi jak Margarita Simonian czy Władimir Sołowjow i wychwalał dyktatora. Zauroczenie Putinem ma też na koncie Gerard Depardieu, jeden z najsławniejszych francuskich aktorów. Obywatelstwo rosyjskie otrzymał w 2013 roku, na rok przed aneksją Krymu. W 2023 roku stwierdził, że jego stosunek do Rosji wcale się nie zmienił, ale trzeba przyznać, że w kwietniu 2022 mówił o tym, że Putin popełnia "szalone, niedopuszczalne ekscesy". Pozostaje rosyjskim obywatelem.