Nieoficjalna pierwsza dama Rosji podobno urodziła Putinowi czwórkę dzieci: dwóch chłopców i bliźniaczki. 39-letnia (jeszcze) Alina Kabajewa, jedna z najbardziej utytułowanych rosyjskich gimnastyczek, karierę sportową zakończyła dawno temu, a teraz realizuje się jako potentatka medialna. I ma spore wymagania. Nie tak dawno dziennikarze Projektu przeprowadzili śledztwo, które ujawniło, że Kabajewa i Putin żyją jak król i królowa. On kupił jej "największe mieszkanie w Rosji", czyli dwupoziomowy, dosłownie ociekający złotem apartament w Soczi z 75 pokojami, lądowiskiem, prywatnym kinem i basenem na dachu, a wspólnie najchętniej spędzają czas w pałacu we Wałdaju.
Putin rozpieszcza kochankę. Pałac, złoto, klejnoty
To tam stoi ogromna rezydencja, na której terenie znajdują się między innymi prywatny salon piękności, nazywany "świątynią ascezy Putina", wanny z hydromasażem, 25-metrowy basen, sauny, łaźnia turecka i salon masażu tajskiego. Jest tam także prywatne kino, kręgielnia, restauracja, sala bilardowa i małe kasyno. Wokół domu można natomiast znaleźć stajnie, pole golfowe i korty. Kabajewa prawdopodobnie myśli, że jest królową, a Putin nie chce jej wyprowadzać z błędu. Właśnie dlatego na zbliżające się czterdzieste urodziny ukochanej przygotował adekwatny prezent.
Putin szykuje dla Kabajewej prezent. "Królowa i dar króla"
Jak podaje autor telegramowego kanału Generał SWR, niespodzianka dla Kabajewej jest już prawie gotowa. Co dostanie najbardziej elastyczna kobieta w Rosji? "Wczoraj [2 maja - przyp. red.] w nocy poinformowano Putina, że jego prezent urodzinowy dla Aliny Kabajewej, która wkrótce będzie obchodzić swoje 40. urodziny, jest już prawie gotowy. Prezent od Putina dla konkubiny wcale nie jest skromny - to diadem ze złota i platyny z czterdziestoma dużymi diamentami - od 1 do 10 karatów - w różnych kolorach, w tym z 10-karatowym czarnym diamentem. Królowa i dar króla, nie inaczej" - napisał. Kabajewa doceni?