Prezydent Rosji Władimir Putin przybył w czwartek do Rzymu. Pierwszym etapem jego wizyty była audiencja u papieża Franciszka w Watykanie. Było to ich trzecie spotkanie w ciągu sześciu lat. - Dziękuję za poświęcony mi czas i za bardzo treściwą i interesującą przemowę - powiedział rosyjski przywódca papieżowi po zakończeniu 55-minutowej prywatnej rozmowy z udziałem tłumaczy w papieskiej bibliotece. Następnie odbyła się tam druga, publiczna część audiencji. W jej trakcie rosyjski przywódca wręczył papieżowi album z czarno-białymi fotografiami oraz DVD z filmem "Grzech" Andrieja Konczałowskiego o Michale Aniele, nakręconym we Włoszech. - To jeden z naszych najsłynniejszych reżyserów, mieszkał we Włoszech i nakręcił film o Michale Aniele - wyjaśnił Putin Franciszkowi. Konczałowski - dodał prezydent - "dał mi ten film i poprosił, by powiedzieć, żeby Wasza Świątobliwość zobaczył, jeśli ma trochę czasu". Prezydent podarował także papieżowi ikonę przedstawiającą świętych Piotra i Pawła.
Prezydent Rosji złożył wizytę w Watykanie w przeddzień zwołanej przez papieża dwudniowej narady na temat sytuacji na Ukrainie, w której uczestniczyć będzie kierownictwo tamtejszego Kościoła greckokatolickiego. Najbardziej oczekiwana była odpowiedź na pytanie, czy tym razem Putin zaprosi Franciszka do Rosji. Kilka dni wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że wkrótce zostanie to ujawnione. To, że nie ma pośpiechu w kwestii papieskiej podróży do Rosji zasugerował wyraźnie nuncjusz apostolski w Moskwie arcybiskup Celestino Migliore w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" w czwartek. Jak zaznaczył, kwestii zaproszenia nie ma w planie rozmowy papieża z Putinem. Watykański ambasador zapewnił, że takie zaproszenie byłoby "mile widziane", ale dodał: "ważne, aby nie było pośpiechu". Arcybiskup Moskwy Włoch Paolo Pezzi powiedział zaś w wywiadzie dla włoskiej agencji katolickiej SIR, że wydaje mu się, iż podróży do Rosji nie ma w tym momencie w agendzie papieża. - Relacje są dobre, ale zawsze pozostaje ważne to, iż papież udaje się z wizytą na zaproszenie prezydenta kraju, ale w tym przypadku wyraźne zaproszenie ze strony Cerkwi byłoby nie tylko wskazane, ale także pożądane - zaznaczył. W czasie swej wizyty w Rzymie Putin spotka się też z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą, a także - jak podkreślają komentatorzy - z przyjaźnie nastawionym do Rosji rządem Ligi i Ruchu Pięciu Gwiazd, który chciałby zniesienia sankcji nałożonych na ten kraj po aneksji ukraińskiego Krymu. Premier Giuseppe Conte zapowiedział, że "odwdzięczy się Władimirowi Putinowi za gorącą gościnność w Moskwie". Tak nawiązał do swojej zeszłorocznej wizyty. W kolacji wydanej na cześć prezydenta Rosji w Villa Madama uczestniczyć będą wraz z szefem włoskiego rządu wicepremierzy, przywódcy ugrupowań koalicyjnych Matteo Salvini z Ligi, deklarujący się jako przyjaciel Rosji, a także Luigi Di Maio z Ruchu Pięciu Gwiazd. Ostatnim punktem pobytu Putina w Rzymie ma być prywatne spotkanie z wieloletnim przyjacielem, byłym premierem Silvio Berlusconim.