Jeszcze niedawno raz po raz do mediów dostawały się przecieki o tym, że koniec wojny na Ukrainie może być kwestią tygodni, a może nawet dni, bo rozmowy pokojowe są coraz bardziej zaawansowane. Niestety, mimo ustępstw z obu stron, do podpisania żadnego porozumienia nie doszło. Czarę goryczy przelały masakry w Buczy czy Borodziance oraz nieustający ostrzał Mariupola i wywożenie cywilów do Rosji. Ostatecznie Rosja wycofała wojska z dużej części Ukrainy, w tym z obwodu kijowskiego. Putin postawił wszystko na jedną kartę, chcąc szybko zagarnąć Donbas i odtrąbić zwycięstwo w dniu święta 9 maja podczas uroczystej parady w Moskwie. Miał na tym poprzestać - ale według dziennikarzy "Financial Times" już nie poprzestanie. Bo podobno wszystko zmieniło się, kiedy doznał pewnego potężnego upokorzenia. Chodzi o zatopienie rosyjskiego krążownika Moskwa. Zdjęcia mocno uszkodzonego i idącego na dno okrętu zobaczył cały świat. To miało zmienić postawę rosyjskiego dyktatora.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Łukaszenka naprawdę powiedział to o Polakach! Można przetrzeć oczy ze zdumienia
PRZECZYTAJ TAKŻE: Polski ksiądz dźgnięty nożem 20 razy! Zakonnica rzuciła się na ratunek
Według "Financial Times" Putin podobno już wcale nie myśli o możliwości pokojowego porozumienia z Kijowem. Uważa, że negocjacje to droga donikąd i teraz chce walczyć do oporu, zagarniając jak największe obszary Ukrainy. Czy to się uda? Sztab Generalny Ukrainy informuje dziś, że Rosja kontynuuje działania w Donbasie, chcąc zająć obwody doniecki i ługański oraz zdobyć korytarz lądowy do okupowanego Krymu. Brytyjskie ministerstwo obrony podało jednak w komunikacie wywiadowczym, że Rosja słabo sobie radzi nawet na tym okrojonym froncie. "Rosja poczyniła niewielkie postępy na niektórych obszarach, od kiedy skupiła się na tym, by w pełni zająć Donbas. Bez wystarczającego wsparcia logistycznego i bojowego Rosja nie dokonała jeszcze znaczącego przełomu. Decyzja Rosji o oblężeniu, a nie zaatakowaniu zakładów stalowych Azowstal w Mariupolu oznacza, że wiele rosyjskich jednostek pozostaje w mieście i nie można ich przerzucić. Ukraińska obrona Mariupola wyczerpała również wiele rosyjskich jednostek i zmniejszyła ich skuteczność bojową" - podali Brytyjczycy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ławrow woził w delegacje gwiazdę porno?! Szokujące zdjęcie znalezione
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin zostanie porwany?! Nowe przewidywania ekspertów