Rosji skończyły się już irańskie drony? W dodatku sięgają do żelaznych rezerw pocisków rakietowych. Ale to może być cisza przed burzą
Rosyjska armia od sierpnia atakuje Ukrainę dronami irańskiej produkcji, względnie tanimi i niszczycielskimi. Wykorzystała ich już w wojnie na Ukrainie 400, a według doniesień "Washington Post" reżim w Teheranie zdecydował się nawet sprzedać Moskwie technologię produkcji tej broni. Ataki dronów odpowiadają za wielkie zniszczenia ukraińskiej infrastruktury energetycznej i śmierć wielu cywilów. Jednak w ostatnich dniach dronów nie widać. Co się stało? "Wygląda na to, że pierwsza partia już się skończyła. Były informacje, że Rosja łącznie zamówiła 1740 dronów. Najpewniej nie mają możliwości ich teraz otrzymywać" - powiedział Jurij Ihnat, rzecznik sił powietrznych Ukrainy cytowany w środę przez agencję Unian. Również analitycy z Conflict Intelligence Team (CIT) uważają, że Rosji skończyły się drony Shahed-136, ponieważ rosyjskie wojsko przestało je aktywnie wykorzystywać. Oznacza to, że Putin na razie tylko czeka na nowe dostawy lub skupia się na produkcji. Tymczasem to nie jedyne kłopoty Putina z uzbrojeniem. Jak powiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Wadym Skibicki, Rosjanie strzelają już rakietami z żelaznych rezerw: "Rosyjskie wojska wykorzystują już na Ukrainie pociski rakietowe z 30-procentowej rezerwy strategicznej, która zawsze powinna pozostawać na wyposażeniu sił zbrojnych; obserwujemy tam też jednak stałą produkcję nowego uzbrojenia na potrzeby frontu" - dodał jednak Skibicki.
"Washington Post": Iran pomaga Rosji w wojnie na Ukrainie. Reżim w Teheranie sprzedał Putinowi zabójczą technologię
Teheran już od dwóch miesięcy aktywnie wspierał Władimira Putina w wojnie na Ukrainie, sprzedając mu drony. Oficjalnie wszyscy wszystkiemu zaprzeczali, ale zachodni wywiad nie miał wątpliwości, że to pochodzące z Iranu drony odpowiadają za ostatnie zmasowane ataki na ukraińskie miasta. Niestety, to dopiero początek współpracy obu reżimów. Iran sprzedał Rosji technologię produkcji śmiercionośnych dronów? Tak twierdzi "Washington Post". Władimir Putin podpisał tajne porozumienie z Iranem w sprawie wojny na Ukrainie. Takie bardzo niepokojące doniesienia publikuje "The Washington Post", powołując się przy tym na trzy źródła w zachodnich wywiadach. Teheran zgodził się podobno na długofalową pomoc wojskową dla Rosji przeciwko Ukrainie, a konkretnie na rozpoczęcie produkcji wspomnianych śmiercionośnych i względnie niedrogich dronów na terenie Federacji Rosyjskiej. Putin chce wyprodukować setki dronów u siebie i używać ich wszystkich przeciwko ukraińskim celom infrastruktury krytycznej oraz przeciwko cywilom. Według zachodnich dziennikarzy ktoś postanowił pomóc mu w popełnianiu zbrodni wojennych.