Rabowali w filmie i w życiu

rem

2009-01-05 17:55

Film "Gomorra", opowiadający o neapolitańskiej mafii, to doskonały przykład, jak czasem trudno oddzielić filmową fikcję od rzeczywistości. Okazuje się, że trzech aktorów, grających w głośnej produkcji, należało do mafii.

Najnowsze z działu

Z OSTATNIEJ CHWILI

Tymczasowa rezygnacja z okupowanych terenów Ukrainy w zamian za NATO? Zełenski komentuje

SKOMENTOWAŁ SPOTKANIE

Putin przeprasza Angelę Merkel i tłumaczy się ze swojego zachowania. „Nie chciałem sprawić ci przykrości”

To niewiarygodne!

Przeżył na mroźnym pustkowiu 50 dni! "To cud, że się odnalazł"

Przeżyła gehennę

Kierowca autobusu porwał 7-latkę. Przez 12 lat trzymał ją w zamknięciu. Horror!

Wskazuje cele!

Putin grozi uderzeniami! "Użyjemy wszystkich środków zniszczenia dostępnych w Rosji"

Salvatore Fabbricino, Bernardino Terracciano i Giovanni Venosa – wszyscy grali w filmie mafioso i - jak się okazało - są nimi w rzeczywistości.

Venosa grał w filmie jednego z bosów komorry. W prawdziwym życiu był natomiast jednym z hersztów gangu Casalesi i zajmował się wymuszeniami haraczu. Aresztowany został zresztą pod raz drugi w ciągu dwóch miesięcy.

Otrzymał świąteczną przepustkę ze specjalnego zakładu karnego na północy Włoch, gdzie odbywał wyrok. Po przyjeździe do domu na święta zaczął jednak znowu wymuszać haracze i pod tym zarzutem trafił do aresztu.

Bernardino Terracciano i Salvatore Fabbricino w filmie grali bosów lokalnego klanu kamorry. Ku zdziwieniu producentów filmu w prawdziwym życiu odgrywali dokładnie taką samą rolę.

Film "Gomorra" w reżyserii Matteo Garrone, nakręcony na podstawie bestsellera Roberto Saviano, jest jednym z kandydatów do tegorocznego Oscara w kategorii filmu zagranicznego.