Atak rakietowy na Kijów. Zginęły trzy osoby, w tym dwoje dzieci. 14 osób rannych
Kolejny zmasowany atak rakietowy na Kijów w wojnie na Ukrainie! Dziś, 1 czerwca o godzinie 3. nad ranem w mieście ponownie zawyły syreny alarmowe. W poprzednim miesiącu, czyli w maju, ataków takich było około dwudziestu. Mieszkańcy niemal codziennie są zastraszani przez rosyjskiego okupanta, ale obrona powietrzna zestrzeliwuje za każdym razem wszystkie lub niemal wszystkie rakiety Putina. Tym razem niestety nie udało uniknąć się ofiar śmiertelnych. Jak poinformował we wpisie na Telegramie mer Kijowa Witalij Kliczko, dziś rakiety rosyjskie zabiły trzy osoby i jest wśród nich dwoje dzieci. Zostały zabite dokładnie w Dzień Dziecka. Czternaście osób odniosło obrażenia.
Witalij Kliczko podsumowuje atak na stolicę Ukrainy. Tajemnicze wybuchy w Rosji
"Według wstępnych informacji służb ratunkowych w Rejonie Desnianskim odnaleziono trzy zabite osoby, w tym dwoje dzieci oraz czworo poszkodowanych (…). Według służb medycznych w Rejonie Dnieprowskim i Desnianskim na razie (rannych zostało ogółem) 14 osób. Dziewięć hospitalizowano. Pięć osób otrzymało pomoc na miejscu” – pisał w serii wpisów w Telegramie mer Kijowa Witalij Kliczko. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące tajemnicze wybuchy w Biełgorodzie, rosyjskim mieście blisko granicy z Ukrainą. Już wcześniej dochodziło tam do podobnych incydentów.