Na szczęście po całodziennej obławie stróże prawa pojmali niebezpiecznego mężczyznę, który teraz do swojej kartoteki kryminalnej będzie musiał dopisać napaść na stróżów prawa i ucieczkę z sali rozpraw.
Jak donosi Huffington Post, policja po całodziennym pościgu zatrzymała podejrzanego w pobliżu Mt. Elliott Avenue i drogi I-94. Jak podaje miejscowa stacja telewizyjna WJBK-TV, w obławę zaangażowana była policja z całego miasta. Do akcji poszukiwania uciekiniera włączyło się wielu mieszkańców, którzy w obawie o własne bezpieczeństwo dzwonili z doniesieniami, gdzie ostatnio widzieli niebezpiecznego zbiegłego z sali rozpraw mężczyznę.
- To właśnie dzięki informacjom, które do nas dopływały od przerażonych mieszkańców, udało się pojmać zbiega - powiedział miejscowy szeryf Benny Napoleon.
- Poszukiwany porzucił samochód, który wcześniej ukradł, i zaczął uciekać na piechotę. Po krótkim pościgu udało nam się go ponownie aresztować i zamknąć w areszcie - dodał szeryf.