"Z obskurnego Los Angeles do pałacu" - to tylko część ostrych określeń, które można wyczytać z artykułów dziennika. "Daily Mail" notorycznie wytyka Markle jej korzenie. Podkreśla, że co prawda ojciec jest biały, ale jednak matka jest Afroamerykanką, a to już powinno ją skreślać z wejścia do rodziny królewskiej. W dodatku czytelnicy również uwzięli się na aktorkę. Współczują królowej Elżbiecie II (91 l.) albo dziwią się, że książę nie wybrał żadnej Brytyjki. - To przygnębiające - skomentowała falę nienawiści Markle w wywiadzie dla BBC. - Jestem dumna z tego, kim jestem i skąd pochodzę, a my nigdy nie zwracaliśmy na to uwagi. Koncentrujemy się na sobie jako parze - dodała. Z kolei wściekły książę Harry wydał oficjalne oświadczenie, w którym potępia rasistowskie komentarze dotyczące jego narzeczonej.
Zobacz: Książę Harry i Meghan Markle na wiosnę biorą ślub! Książę żeni się z wnuczką niewolników