Ratko Mladić przed sądem w Hadze nie chciał słuchać aktu oskarżenia

2011-06-03 13:46

Przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym ds. zbrodni w byłej Jugosławii w Hadze rozpoczął się proces rzeźnika z Bałkanów. Ratko Mladić, przywódca bośniackich Serbów, który dowodził oddziałami dokonującymi masakry muzułmańskich cywilów w Srebrenicy w 1995 roku nie chciał słuchać aktu oskarżenia. Zbrodniarz wojenny oskarżony m.in. o ludobójstwo grał na zwłokę podczas pierwszej rozprawy. Ze względu na stan zdrowia domaga się 2 miesięcy na przeczytanie całego aktu oskarżenia.

Chociaż bezwzględny dowódca serbskich żołnierzy jest sprawny umysłowo, próbuje przekonać wymiar sprawiedliwości, że jego stan zdrowia nie pozwolił mu na przeczytanie całego aktu oskarżenia liczącego 37 stron. Mladić twierdzi, że ze względu na postępującego raka węzłów chłonnych potrzebyje co najmniej 2 miesięcy na zapoznanie się z zarzutami.

Sąd w Hadze przeczytał więc skrócony akt oskarżenia.  - Nie chcę słyszeć nawet jednego słowa z tego oskarżenia. Nigdy nie słyszałem o tych okropnych rzeczach  bronił się rzeźnik z Bałkanów.

Patrz też:
Ratko Mladić – kim jest, co zrobił, dlaczego jest ścigany

Generał Mladić usłyszał zarzuty m.in ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości, pogwałcenia praw wojennych. Jeśli dożyje końca procesu za czystki etniczne może mu grozić kara bezwzględnego dożywotniego więzienia.

Trybunał w Hadze zdecydował, że tylko pierwsza część rozprawy może być transmitowana przez światowe telewizja. Zbrodniarz nie krył zadowolenia, że jego proces będzie niejawny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki