Jak zwracają uwagę obserwatorzy polityczni, wszystkiemu jest winny brak porozumienia tak między republikańskimi członkami Izby Reprezentantów, jak i pomiędzy Białym Domem a republikanami. Kością niezgody jest tzw. „ścieżka do obywatelstwa”. Obama i zwolennicy reformy nie chcą nawet słyszeć, że zapis taki zostałby usunięty z przyjętego jeszcze w czerwcu przez Senat projektu kompleksowej ustawy imigracyjnej. Z kolei oponenci twierdzą, że nie będą debatować nad projektem, w którym taki zapis się znajduje i domagają się jego usunięcia. Argumentują, że „nagradzanie osób, które złamały prawo, przywilejem amerykańskiego obywatelstwa jest niemoralne” i niesprawiedliwe wobec osób, które robiły wszystko tak jak należy...
Reforma imigracyjna to wielkie kłamstwo?
2013-10-21
21:06
Niestety, coraz więcej wskazuje na to, że imigranci po raz kolejny zostali wystawieni do wiatru. Co prawda prezydent Barack Obama (52 l.) cały czas twierdzi, że reforma imigracyjna – jaką obiecał milionom „nielegalnych” – nie umarła, jednak zdaniem wielu polityków nie tylko nie ma na nią szans do końca roku, ale w ogóle do niej nie dojdzie – donosi „USA Today”.