Groza! Krwiożercze rekiny atakują Hiszpanię. W tym popularnym wśród Polaków miejscu wakacyjnego wypoczynku doszło do nagłej inwazji wodnych drapieżców. Ocieplenie klimatu sprawia, że żądne krwi bestie zasadzają się na plażowiczów. Widziano je już na dwóch sławnych plażach. Zamknięte zostały Costa Dorada i Costa de Luz. Służby ewakuowały stamtąd z chwili na chwilę kilkadziesiąt osób i ostrzegły przed zbliżaniem się do wody.
Jak opowiadają świadkowie z Costa del Dorada, na miejscu słychać było krzyki i płacz dzieci po tym, jak charakterystyczna płetwa wynurzyła się z fal. Od tamtej pory minął już dzień, plaże znów otwarto, a czerwona flaga już nie powiewa. Jednak teraz plażowicze spoglądają w stronę wody nieufnie i wielu zastanawia się, czy służby słusznie znowu wpuściły na Almadrava i Zahara de los Atunes całe rodziny.